Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, linia Riyadh Air zamówiła wczoraj (16 czerwca) w Paryżu 25 airbusów A350-1000. Przewoźnik zabezpieczył także opcje na kolejnych 25 samolotów tego typu.
W ceremonii podpisania umowy uczestniczyli Yasir Al-Rumayyan, prezes saudyjskiego funduszu inwestycyjnego Public Investment Fund (PIF), Christian Scherer, prezes i dyrektor generalny Airbus Commercial Aircraft oraz Tony Douglas, prezes i dyrektor generalny Riyadh Air.
- To zamówienie stanowi znaczący krok naprzód w budowaniu światowej klasy linii lotniczej, która odzwierciedla ambicje planu Vision 2030. Samoloty A350-1000 zapewnią naszej flocie wyjątkową wydajność i komfort, wspierając nasze cele w zakresie zrównoważonego rozwoju i umożliwiając Riyadh Air oferowanie pasażerom najwyższej jakości usług, jednocześnie łącząc Arabię Saudyjską ze światem – powiedział Adam Boukadida, dyrektor finansowy Riyadh Air.
Linia ma oficjalnie zadebiutować pod koniec 2025 r. jako nowy przewoźnik Arabii Saudyjskiej łączący Rijad ze światem. Firma ma ogromne plany rozwoju i do tej pory zamówiła 99 samolotów, ale miała chrapkę na kolejne maszyny szerokokadłubowe. Tę walkę wygrał Airbus i jego A350-1000, bo według informacji zbliżonych do Riyadh Air, linia nie chce czekać na opóźnionego boeinga B777X.
- Jesteśmy dumni, że możemy rozszerzyć nasze strategiczne partnerstwo z Riyadh Air, które nadal buduje pionierskiego przewoźnika dla Arabii Saudyjskiej. Jako lider w segmencie samolotów dalekiego zasięgu, A350-1000 zapewni niezrównaną wydajność, zasięg i komfort pasażerów, co czyni go idealnym wyborem dla ambitnych planów rozwoju linii oraz celów Vision 2030 – powiedział Benoît de Saint-Exupéry, wiceprezes Airbusa ds. sprzedaży samolotów komercyjnych.
Od pewnego czasu wiadomo było, że linia planuje zamówić kolejny samolot szerokokadłubowy. W 2024 r. Riyadh wystosował zapytanie ofertowe (RFP) do Airbusa i Boeinga w sprawie zamówienia na duże samoloty pasażerskie. Chodziło wtedy konkretnie o maszyny A350-1000 oraz B777-9X.
Warto dodać, że w kwietniu br. Generalny Urząd Lotnictwa Cywilnego Arabii Saudyjskiej przyznał liniom
Riyadh Air certyfikat operatora lotniczego (AOC), oficjalnie upoważniając nowego flagowca Królestwa Saudów do rozpoczęcia komercyjnych operacji lotniczych. Pierwsze rejsy powinny zostać zrealizowane na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku. W tym roku linia zaprezentowała także jak będzie
wyglądać pokład B787-9.
Flota przewoźnikaFlota Riyadh Air składa się na razie z jednego boeinga B787-9 Dreamliner (HZ-RXX) wynajętego od linii Oman Air. Pierwszy nowy Dreamliner, który został zaprezentowany na salonie Paris Air Show 2023, trafi do linii w najbliższych tygodniach. Przewoźnik oczekuje obecnie na dostawę 124 samolotów:
60 airbusów A321neo, 25 A350-1000 oraz
39 boeingów B787-9 Dreamliner. Linia posiada opcje także na 33 kolejne Dreamlinery i oraz 30 airbusów A321neo i 25 A350-1000.
A350-1000A350-1000 oferuje wszystkie zalety mniejszego wariantu -900, w tym oszczędność paliwa i komfortową kabinę Airspace by Airbus, ale w nieco większym rozmiarze idealnie dostosowanym do potrzeb przewoźników na najbardziej obleganych trasach dalekodystansowych. Najnowszy Airbus z rodziny A350 posiada również zmodyfikowaną tylną krawędź skrzydła oraz nowe sześciokołowe podwozie. A350-1000 napędzany jest przez dwa silniki Rolls-Royce Trent XWB model XWB-97. Silnik o średnicy wentylatora równej 118 calom (300 cm) jest najnowszym oraz największym produktem brytyjskiego producenta i został specjalnie zaprojektowany do napędzania samolotów z rodziny airbusa A350XWB. Ten dla wersji – 1000 posiada ciąg o mocy 432 kN (97 tys. funtów). Zasięg największego samolotu z rodziny A350, to 16,1 tys. km.
Do końca maja 2025 r. rodzina A350 zebrała zamówienia na 1391 samolotów A350: 1001 A350-900, 327 A350-1000 oraz 63 maszyny A350F.